Nie bój się świata, <br />
Świat nie jest zły, <br />
To ludzie są źli, <br />
To nie świat zabija, <br />
Ale oni, oni zabijają świat, <br />
Kule ze świstem<br />
Przelatują nad głową, <br />
Cienie biegną, uciekają stąd, <br />
Uciekają przed kulami, <br />
Przed śmiercią z ludzkich rąk, <br />
Ziemia drży, niebo trzeszczy, <br />
Gwiazdy spadają na grunt, <br />
Czy to już koniec świata<br />
Zgotowany mu przez ludzi? <br />
Mamo, gdzie są aniołowie<br />
Z trąbami, pytasz, <br />
Gdzie są czterej jeźdźcy? <br />
Gdzie Baranek<br />
I Niewiasta ze smokiem? <br />
To nie boski koniec świata, <br />
Ale ludzki - tu są inne znaki, <br />
Rozejrzyj się, a ujrzysz je bez trudu. <br />
<br />
Syneczku kochany, <br />
Spróbuj usnąć, <br />
Nic więcej ci nie zostało, <br />
Zewsząd skrada się zło, <br />
Otacza nas, <br />
Chce wejść do naszych dusz, <br />
A my nie możemy nic zrobić, <br />
Jesteśmy za słabi, <br />
Pozostaje nam schylić głowę<br />
I czekać na cios. <br />