płacze miłością
cisza odebrała mi mowę
i uśpiła w wierszach
ciekawe kiedy się obudzi
czekanie
jest ciężką pracą
nawet zniecierpliwiony pies
chwyta święte okruchy deszczu
i kąpie się
w kałuży serca
mokro od tej miłośći
niech pada
kap kap kap
przemoczone życie słucha
jak człowiek kocha