wiatr po oczach muska
pod lazurem ptaki balują
z radości wczesnej wiosny
kruki jak orły szybują
kotki leszczynę obstąpiły
srebrzyście obdarowując
swym urokiem dzikości
żywiąc jej oczy wdziękiem
roztańczona wierzba
złote włosy przegląda w stawie
mętna woda nic nie powie
założyła mini spódniczkę zieloną
włosy przefarbowała
stając się niebiańska
w słońcu błyszczy
jak łuk wspaniałej tęczy
tak wirując opada
gdy wiatr przestaje grać
przestrzeń świeżość niesie
u podnóży kwiat
rozciąga się aż po korony drzew
wiosenny powiew w niebo strzela
płomieniami różowiejąc naturę...