Limit łez został wyczerpany
Nigdy więcej nie pozwolę na oswojenie
mojego dzikiego serca
Wraz ze świtem przyjdzie odpływ
zabierze zbędne pozostałości po sentymencie
Zmyje niepotrzebne wspomnienia
Znów zostanę sama, naga i czysta na wielkiej plaży
Zupełnie nieświadoma nieuchronności przypływu.