Nic więcej.
A ja wciąż czekam, aż powiesz mi wreszcie, że mnie nie kochasz i odchodzisz nareszcie.
Lecz ty ciągle siedzisz i dumasz, co by tu jeszcze wydumać za słowa.
Nudzi mi się!
Słyszysz? Ktoś puka?
Myślisz: to wena!
Nie, to rzeczywistość przybyła odgonić nostalgię.
Już nic nie napiszesz.
Weekend się skończył.
Obowiązki wzywają.
Odłóż to pióro!
I tak ci napiszą: to nie ten dział, to do szuflady lub do działu dla początkujących poetów.