w pajacykowym stroju,
z pajacykowym bębenkiem.
i bębnię,
byś mie usłyszał,
i kiwię się w przód i tył,
byś przystanął,
i chcę cię rozśmieszać,
byś dobrze się czuł.
Lecz ty przechodzisz obojętnie,
najchętniej pstryknął byś mnie w nos,
bym za komodę spadła.