dookoła rosną wyschnięte od słońca zboża,
wpatrujesz się w błękitne niebo,
na którym nie ma ani jednego obłoczka,
masz chęć spędzić tam najważniejsze chwile.
Dostrzegasz dopiero wtedy, jak pięknie jest wokół Ciebie.
Otwierasz ręce, jakbyś chciała przytulić cały świat,
chciałabyś mieć go całego w dłoni.
Zamykasz oczy, uśmiechasz się,
Ta chwila przyjemności sprawi, że dzień staje się lepszy.
Z uśmiechem patrzysz na każdy szczegół,
na latające nad Tobą ptaki goniące się nawzajem.
Czując ciepły wiatr we włosach.
Wiedząc, że nikt Ci nie przeszkodzi.