to jednak utrudnia spotkania nasze.
Spotykając Cię nie mogę przestać się uśmiechać,
Odjeżdżając mam chęć pobiec za Tobą.
Jesteś dla mnie jak prywatny magnes,
który przyciąga mnie z największą siłą której się poddaje.
Leżąc w łóżku, zamykam mocno oczy i próbuje sobie wyobrazić Ciebie obok.
Jednak to bardzo trudne, więc przypominam sobie chwile spędzone razem, wtedy zasypiam z miłymi myślami w których jesteś Ty.