Ściska mnie
Bezbronny
Czuję się
Strach
Przenika mnie
Już nie mam
Więcej siły
Tak bardzo chciałbym
Nie czuć tego więcej
Tak jak Ty
Uwolnić się od bólu
Słową płyną
Czarną rzeką
Słodka woda
Chorobą śmierdzi
Każdy zdrowy
Napije się
Udławi się
Pochłonie go śmierć
Zawiedzie mnie
Zawiedzie mnie sen
Zawiedzie mnie
Nasz wczorajszy sen
Lecę nad chmurami
Wiatr oczyszcza mnie
Chociaż czysty już nie będę
Siły więcej mam
Brudne myśli zanikają
Strachu coraz mniej
Czy skończę teraz tutaj
Razem z głosem Twym