na skrzydłach marzeń
opuścił niebo
skusił go
zapach miłości
zwyczajnej
i takiej ludzkiej
błąka się teraz po świecie
białe noce
białe maszty ciszy
malują tęsknotą łzy
za czym tak tęsknisz?
czego szukasz?
pod jego stopami
rozkwita miłość
szczęśliwy anioł
tylko małe piórko
porwane do tańca
przez wiatr
wiruje
wskazując
zapomnianą drogę
do domu