sycę wiosną w pełni rozkwitu
wystawiam twarz na pieszczotę słońca
i delikatnego wiatru
wzrok raduję widokiem mieszanych drzew
dojrzewających magnolii
w pustym o tej porze parku
uszy pieści śpiew ptaków
umysł - życzenia od ciebie
odczytywane po raz kolejny
nakazujesz bym kwitła jak wiosna
karmiąc się twoją miłością
posłuszna biorę przykład z róży
otrzymanej od ciebie
wciąż świeżej i dumnie stojącej
z rozchylonym pąkiem wabiącym zapachem
zaklęta w wieczne piękno
nie boi się upływu czasu
zatopiona w duchowej strawie
poetyckich strof
spoglądam w niebo jak radzi przyjaciel
bo przecież
,, po każdym spojrzeniu
zostaje w oczach trochę błękitu"*
* z dedykacji w tomiku poetyckim ajw ,, Szafirowa magia"