kradnie błękit nieba
jak lusto
wysysa całe życie
z poszukującej piękna twarzy
tak ona
bierze wszystko co się da
śmieją się
zakochane ptaki
gubiąc miłość w locie
nie wierzę w samotność
bez imienia
dotykam wiatru
w oczach białe swiatło
maluje poezję chwili