moją nagą skórę
pamiętnik podbojów
cały pochłonięty
Perskie oko przejrzy
drugą stronę lustra
obraz zniekształcając
spotkania o świcie
Labirynt otwarty
każda strona pewna
uwagi, bliskości
chwili zapomnienia
Tylko jedna ścieżka
co do mnie prowadzi
wstrętem cię napawa
kłamstwa prowokuje