trasa podróżnika
masywne konstrukcje
utrudniają marsz
Cienie trzymają
ciało na uwięzi
posępne figury
przyciągają śmierć
Kruki kreślą ósemki
nad głowami
wilczymi zębami
chwytasz pokarm serc
W przejrzystych kolorach
motywacja wraca
przemoknięte oczy
wypierają lęk
A ty wracasz
do codziennych zajęć
klientów liczba
wypełnia cały dzień