mikrofon w rękach
breakdance w stodole
w myślach udręka
Koncerty grube
gardło zachrypło
piwne spojrzenie
sumienia czystość
Bloków zarysy
milczenie w nocy
Zarzecza piętno
chodników dotyk
Grupa znajomych
przygasłe światło
utwór skończony
wyblakło miasto
Z uczuć, emocji
jałowe tryby
ciemne poranki
i brudne szyby
Deszczowe strugi
na bitu brzmieniach
szatańskie rytmy
w mrocznych podziemiach