Radości, co odwieczną walkę ze smutkiem-bratem toczysz,
Nadziejo, co serce moje obolałe nieśmiało wypełniasz.
Zostawcie mnie wszystkie niszczycielki przeklęte,
przez was cierpię, przez was umieram, przez was istnieję.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Literatura, sztuka, kultura vs. rajdy samochodowe, taniec, jazda konna
kilka słów o mnie
To co mój mózg wypluje, ja zapiszę i wyślę enterem w bliżej nieznaną przestrzeń. Proszę o uwagi, chcę pluć kontrolowanie. Pozdrawiam, Marta.
statystyki utworu
Średnia ocen: 5
Głosów: 5
Komentarzy: 2