najpierw wezmę zielony
aby przyozdobić roślinność
później niebieskim
stworze kosmicznie piękne niebo
żółtym dorysuje uśmiech słońcu
aby nigdy nie zaszło
wszelakie troski schowam do słoików
niech zaczekają na ciekawskich
miłość zakopie głęboko w ziemi
tylko jakiś nieskalany narcyz ją odnajdzie
później wszystko pokropię wodą
aby od zła uchronić
w takim hermetycznym świecie
zamieszkam - z dala od trosk
----
-słońce nie zajdzie i stopisz się razem ze swoim dziełem!
ojej zapomniałam dorysować chmurki