do knajpy
pod zielonym aniołem
milczę
bo cisza jest złotem
podnoszę z ziemi
okruchy dawnych modlitw
niech zakwitną
w pustych dłoniach
jedną małą łzę
zostawiam jako napiwek
pachnie nadzieją
jeszcze kiedyś wrócę
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Życie...Człowiek...Poezja...
kilka słów o mnie
Zwyczajny człowiek
statystyki utworu
Średnia ocen: 14
Głosów: 14
Komentarzy: 1
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
Brak komentarzy.