z oddali
zaśnięte lustra
są w błyskach stali
puste
W przeduderzeniach zimnego cienia
wschodzącej mocy
głośność ujrzenia
Na placu białym
w ogrodzie lata
może ostatnia
to już utrata...
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Rozśrodkowane
statystyki utworu
Średnia ocen: 9
Głosów: 9
Komentarzy: 5
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(18:30:04, 11.08.2012)
o ile zaśnięte zamiast śpiące, jest do strawienia, bo wolą poety jest powoływanie do życia nowych słów, o tyle przeduderzenia to jakaś zabawna antycypacja w czasie przeszłym, a głośność ujrzenia zlepione w związek znaczeniowy w tej formie to już profanacja. po kiego tak udziwniasz na siłę?
(19:47:02, 11.08.2012)
Dzięki za krytykę. Zgadzam się w większości może poza profanacją.;) Ten wiersz skopiowany ze schowka bez poprawek z dawnych lat ale zamieściłem bo prawdziwy. Pozdrawiam;)
(08:59:46, 12.08.2012)
w przeduderzeniach głośnego ujrzenia wychodzą zmory z zimnego cienia.jest dobrze,jest dobrze ale nie jest źle
(23:35:36, 12.08.2012)
nie wiem o co chodzi.
czytałem głośno na głos. potem przeczytałem jeszcze raz ale szybko! i zaskoczyło. to jest strumień, moi mili!