kiedy zobaczyła że idzie
zdjęła szybko majtki i była już w samej spódnicy
-nie znamy się ,mam iść kupić wino czy wystarczy sama rozmowa
stał w przejściu z przemokniętą głową
-jak nie kupiłeś to już się nie fatyguj
usiadł wygodnie.
Ewa była zwinną kocicą
zabierała zawsze rozkosz kolesi nad przepaść namiętności
żeby potem odwrócić ogon i zrobić z nich idiotów
robiła wokół siebie zamieszanie
mimo że tylko siedziała i mówiła
on był inny
nie umiała wbić się w niego swoimi pazurami
spływało wszystko po nim jak po kaczce
jego szydzące spojrzenie i drwiący uśmiech
wbijały Ewe w stan uśpienia............................................................................................................cdn...musze iśc szybko