i za nią przemówić.
napisać radzisz...hmm
ale czy łatwiej,
czy to jej wystarczy.
Słów przecież się boi,
zrozumie na opak i po przekątnej,
a przecież nie o to chodzi.
wyczytać radzisz...
tak, tylko jeśli błędnie
i tak od niechcenia,
pomyśli, że fantazji skąpię,
że za wiele, a to mało i od siebie.
Wiem! zacznę od tego:
zamilknę tobą jeśli będziesz...