oparta na przedawnieniu<br />
na zapytaniach<br />
po krótkich westchnieniach<br />
nie myląc słów<br />
z oczu niewinnością<br />
nabrzmiewa <br />
ochrypłym zapytaniem<br />
na co ci to było<br />
takie nie patrzenie<br />
niemal cię minęło<br />
... kawałek nieba ...<br />
i widzisz <br />
i płaczesz<br />
ze szczęścia.