potem siedem dni powinienem tylko pić wodę
niezdrowo się odżywiam
jak ludzie na dworcach wracający z pracy
niezdrowo jest żyć wygodnie
więc robię wszystko żeby tak nie było
pozbywam się pieniędzy
spalając je na dłoni
robię sobie wielką popielniczkę
raz wygrałem poloneza w kole fortuny
na wizji rozbiłem mu wszystkie szyby
i powiedziałem że na holere mi on
jeszcze się zabije
nie żyje wygodnie bo chce żyć
torty na urodziny
rozwalam na twarzach rodziny
od czasu do czasu wyrzucę kubeł
z popiołem po banknotach
walnę w łeb jakiegoś przechodnia
żeby posiedzieć trochę w klatce
tam jest bezpieczniej
a bez piwa da się trochę wytrzymać