oko robi przysiady, pompki robi aorta
serce wciąż boksuje
choć z tyłu szermierz wciąż kłuję
mózg medytuje, język dziś leniuchuje
oko tyje, źrenice są coraz szersze
ucho, żyjesz? wstawaj! jest już po pierwszej
czterogłowy z dwugłowym już w piaskownicy
biceps ma znów depresję, schował się do piwnicy
węch pracuje, dziś od dziesiątej
smak haruje, oby przeżyć do piątej
wszyscy razem jak jedna wielka rodzina
dzięki. bez was bym spadł jak z pyska ślina