Zarazem śmierci żarem ogrzany,
Płacz dziecka radość niesie w oddali,
Starca konanie słychać cichutko.
Radość ze smutkiem plącze się, mota,
Płacz dziś różne przybiera wymiary,
Radość, szczęście,
Ból, smutek, tęsknota,
Ktoś chciał na koniec - zobaczyć raz jeszcze - zieleń wiosennej trawy.