pod błękitem nieba tańczę jak ptak
na ziemi szukam połowy drugiej
takiej od serca do serca
wśród szarości wzdycham
ciepłym oddechem wzywam
radość namiętności
jak przenikalność magnetyczna
tak wpadnij w ramiona moje
wiosną niech serce zakwitnie
teraz jesienią dźwięczną melodią
ciała mową niech będą
proporcjonalnie źródłem miłości
tęczą w promieniu słońca
spojrzeniem diamentowym szczęściem
nieodwracalnie chwilą piękną...