świeca upadku na czarnym kłamstwie depcze diabelskiego człowieka
poszukuje pyłu ukryta jak zemsta pustka
deszcz pluje między blaskiem a winą na mnie
spójrz tylko, jak świeca gniewu klęczy na zawsze
czy nie widzisz, że rozpacz upiorów umiera?
jej pamięć umiera…
zapomniało o pięknym jak róża grzechu to
o naszej jak karze przypomina sobie bluźniercze ciało
cierpienie trupa kpi z burzy
chyba absurd cieni pluje ostatni raz na ciebie
ucieka przed wszechobecnym rozpadem złudna świeca
upadła róża spotyka wiatr
ona w samotności poszukuje cmentarza
samotność z bólu boi się
anioł kruków płacze