pełne wargi czarne włosy duże oczy i soczyste rzęsy
to sprawiało że nie mogłem się od niej oderwać
-zrobimy dziś coś szalonego?
objęła mnie mocno i zastąpiła mi drogę
-chyba nie chcesz żebym znów kradł gruszki ze spożywczego
-nie,chciałabym żebyś poderwał jakąś kobietę na moich oczach,
jeśli ci się nie uda to znaczy że nie jesteś wart mojej dzikości
-a jak mi się uda to pójdę z nią do łóżka
uderzyła mnie pięścią w ramię
-nie!!,masz sprawić żeby chciała się z tobą całować,a jak już będzie nadstawiała usta to pokażesz na mnie palcem i powiesz że jestem twoją kobietą
-po co chcesz żebym to zrobił,przecież wiesz że jesteś tak jadowita że bez ciebie umrę,tylko ty możesz dać mi antidotum na swój własny jad którym już dawno dostałem po szyi
.udała że tego nie słyszy,rozglądając się po mieście w każdy kąt wlepiała wzrok jakby nie była stąd.
szliśmy bez słowa kilka minut
dobrze wiedziałem że muszę się zgodzić i tylko na to czekała.