grzało Ziemię
intensywnie
chłonęła życiodajną energię
z umiarem
stosując
wyszukane bariery ochronne
kwitło życie
pod łaskawymi promieniami
chwilę później
wypalona gwiazda
stała się
zimnym białym karłem
pieczętując koniec
ziemskiej egzystencji
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Plastyk amator,pirografia,myślenie o wszystkim i o niczym,jazda na rowerze po okolicznych lasach.
kilka słów o mnie
Ale trudne...te kilka słów o sobie.Witajcie. Trochę zakręcona,trochę zagubiona i poza tym całkiem zwyczajna.Trochę anarchistka i idealistka.Lubię przyglądać się żabom,a mam ich sporo w ogrodzie.Robię nieprofesjonalne zdjęcia profesjonalnym owadom i kwiatom.Słucham bardzo głośno muzyki,albo w ogóle nie słucham.Charakter sarkastyczny,ironiczny,diaboliczny,poczucie humoru z rodzaju trudnych dla wielu niezrozumiałe:)Jeśli nasuną się jakieś pytania,proszę się nie krępować.Hi!HI!
statystyki utworu
Średnia ocen: 5
Głosów: 5
Komentarzy: 3
5
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(23:15:33, 17.12.2012)
No cóż, pech! Wiersz z cyklu końco-światowych. Gdyby zabrakło słoneczka, przez chwile może przydać się taka latarka:
http://www.karaluch.com.pl/latarka_freeplay_kito,36,27.html
Pozdrawiam!
(13:29:04, 18.12.2012)
ale się nabrałeś Smoku to wcale nie o końcu świata,chociaż pewnie kiedyś nastąpi