wtedy życie usłane mi było kwiatami.
Teraz widzę ściernisko:złote,gorejące
strojone zgubionymi złotymi kłosami
Widziałam ostre światło-ale nie raziło
widziałam,zawsze było mym źródłem nadziei.
..zniknęło-może zgasło-bo już go nie było-
ktoś z nieba dziś złośliwie mą gwiazdę zestrzelił.
Pozostań,niech ta pustka odleci daleko
powróci i zamieszka w mym sercu uczucie.
Niech droga ,którą kroczę nie będzie mą męką,
a serce me zostanie do drzwi Twoich kluczem.
Zostało mi czekanie,żal,smutek i wiara
ze kiedyś będzie przy mnie nadzieja i radość
Swiat wtedy zabłyśnie w tysiącu kolorach
wtedy szczęście me wróci a odejdzie żałość.
Poranek znowu stanie się życia osłodem
dzień pachniał będzie różą,głębiną jeziora,
wieczór tak jak poranek pachniał będzie miodem-
taka droga jest dla mnie słodka miłość Twoja.