na śniadanie zjada
to co ja
u dentysty durne miny stroi
szepcząc...
,,...uprowadzona przez kosmitów"
wygarnia myśli
z ciemnych zaułków świadomości
że niby sprząta
czasem znika
wracając tłumaczy głupio
w horrorach szukał pomysłów
nabiera mnie na widelec
raz po raz
pożerając bez końca