<br />
pędzlem słów rozbryzguję farby<br />
dawno zmieszane w jedną barwę<br />
ciekawe których linii byś się wyparł<br />
a które bohomazy ukochał jak mnie<br />
gdybyś mógł tak bardzo <br />
<br />
z bliska <br />
wydaje się <br />
że bije<br />
ciepłem <br />
w tęsknocie <br />
rozmarzeniem<br />
<br />
a kiedy po twej dłoni<br />
niespiesznie przesuwam palce<br />
czuję<br />
<br />
<br />
Lubawa,9.05.2007r.<br />