zaciśnięte urojone kagańce
a za nimi psy i ty
parkiem wodą skąpanym
i sztyletem kwiecistym
a dalej rezerwą on
jeden ziew a za nim tysiąca sen
i werbenów czarnych śpiew
a przedtem uśpieniem my
i szkoda, że brzegów
zdrewniałe fale nie łączą
i szkoda że dla świętego spokoju
jesteś tylko...wolności statuą.