usta purpurowe<br />
głośno zabite<br />
serce wzburzone<br />
z hukiem ...<br />
<br />
wzlatuje jak ptak<br />
powietrze z tych <br />
płuc<br />
co to jeszcze tak niedawno....<br />
(wczoraj?)<br />
miały siłę krzyczeć<br />
z rozpaczy<br />
<br />
Pozostaje kokardka<br />
zwykła czułość <br />
z przeceny....