widziałem jak kłaniał się bezwładowi mocy
było zbyt głośno
ciekły po mnie strugi zimnego potu
zamierałem w dalekość
nie mogłem pomóc
urywałem kawałki skał
krzyczałem w niebo
wołałem w gwiazdy
świt otworzył oczy
wreszcie lekko
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Rozśrodkowane
statystyki utworu
Średnia ocen: 13
Głosów: 13
Komentarzy: 5
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(10:43:37, 03.02.2013) Ostatnia aktualizacja: 10:45:11, 03.02.2013
myślę,że nie był dobry- bo czytając miałem wrażenie,że o niczym.- no sorry taki odbiór, ale czy dobrze nadajesz:)? widziałem jak kłaniał się bezwładowi mocy ? Hm do wyautowania:)