czułe wargi namiętności
co innego jest w inności
jeśli zdarza się po zmroku
każdy panem swojej ścieżki
głuchym lasem ślepy włada
patrzysz wilkiem na sąsiada
tam gdzie tobą szarpią grzeszki
zwykły zjadacz chleba z masłem
ćwiczy życia ciężkie kroki
niezbadane są wyroki
gdy im nie odpowiesz hasłem
dziwne tworzą się prawidła
cham obrzuci kogoś błotem
inność znowu jest kłopotem
bo serdeczność już nam zbrzydła
doświadczeniem diabeł włada
świat historii złem stracony
ważkie sprawy biją w dzwony
a nienawiść nas rozkłada