<br />
moja bezbronność<br />
stała się siłą <br />
opancerzyłam słabość<br />
zwątpienie ubrałam w zbroję<br />
<br />
dobroci<br />
<br />
mówisz za mało?<br />
a czegóż potrzeba więcej<br />
gdy w dłoni dzierżę nadzieję<br />
miecz od którego nie zginę<br />
<br />
możesz mnie ranić<br />
i krwawiąca rana<br />
z czasem się zagoi<br />
<br />
lęk nie jest już moim wrogiem<br />
<br />
walcz<br />
<br />
Lubawa,23.05.2007r.<br />
<br />
<br />