niepotrzebne nikomu
pozbawione miłości i troski
łka cichutko
w pustce wszechświata
stęsknione łaknie
czułych słów
i gestów pełnych ciepła
jak omdlała roślinka
kropli wody
zgorzkniałe
pogrąża się
w smutku i żalu
i tak trwa
zimne i niedostępne
niczym wyniosły lodowiec
w bólu i rozpaczy
czekając na cud miłości