Tęsknie za tobą już nie jestem sobą
Mój umysł zgasł nie ma już nas
Siedzę w parku z kumplami przy browarku
Umawiam się na randki są niespodzianki
Wciąż brak mi wybranki żeby spędzać z nią poranki
Czy coś się zmieni która mnie doceni
Ogień w moim sercu który zgasł rozpala nas
Czuje moc gdy spędzamy razem noc
Poznałem ciebie jest nam razem jak w niebie
Gdy ona odeszła ty do mnie podeszłaś
Nie jestem sam bo ciebie mam
Serce pompuje mi krew mojej samotności położyłaś kres
Jesteśmy sami stoisz do mnie plecami przytulam cie ramionami
Idziemy razem ulica moje dni znów się liczą
Trzymamy się za ręce życie jest piękne.