Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
A ja tak sobie wieczorem po ulicy chodzę, Z podniesionym kołnierzem przy wytartym palcie. Ja wiem, ze nie masz celu mej codziennej drodze. Chyba, podeszwy zdzierać na szorstkim asfalcie. Jak sobie naprzód idę młody i wspaniały, Jak wsadze do kieszeni twarde, suche pięście, To jakbym brzemię dźwigał, przewalam się cały: We mnie się przewala me pijane szczęście.
kilka słów o mnie
Im not that much of junkie anyway, sorry, what was the question again?
statystyki utworu
Średnia ocen: 7
Głosów: 11
Komentarzy: 8
inne teksty użytkownika
7
Kategoria:Humoreska
Dodano:2013-03-04 05:19:53Czytano:1474 razy
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(19:27:23, 04.03.2013)
chuje muje dzikie węże/jak se lubię to se wezmę/a co /ty za mnie nie weżmiesz ani tu ani tam/ja się sprężę i se wezmę/a co ci do tego/żółte papiery mam i se wezmę aty pójdziesz siedzieć:):):):):)
(19:46:37, 04.03.2013)
w:) a rozumiesz to co napisałeś czy łaś na lenia czy z leniem kluczem zawsze jest słowo a słowo nie każdy pojmuje ale sa tacy co się znają na tym w:)
(19:18:58, 06.03.2013)
ładnie piszesz ciastek
sentymentalnie
fajnie, że masz wenę jeszcze, czekam na więcej ;)
(12:47:47, 11.08.2013)
ta, pierwszy wers :) tak powiada jeden z moich kolegów i o dziwo! jakoś tak wychodzi, że uje, muje nie traktowane są jak wulgarne wyrażenie. Ot, życie :Miło Cię znów widzieć, naprawdę - miło :)
polityka prywatności | copyright 2024 © poezje.pl
