po ziemi i po niebie
pomiędzy czas i ogień
bez reszty wierni sobie
bez granic czy bez celu
podąża ich niewielu
bez skargi i bez twarzy
ofiarnych skał ołtarzy
niemi – to głos uniesień
ślepi na ciemność zwierzeń
głusi - to cisza znaczeń
bezwzględni od przebaczeń
łagodni w okrucieństwie
rozsądni w dróg szaleństwie
szczęśliwi i samotni
zawili jednokrotni