łoże wyścielone
wyzysku i tych paru momentów
co zwiemy szczęściem
przypadkiem tylko
zastanego na progu
kamieniami
otoczone siedlisko
drewno dawno spłonęło
a wiatr resztki wymiata z okolic
myślami
w głęboko osadzonych oczodołach
spoczywa historia
bez dobrych rozwiązań