nie milczałem jak głaz
o tej rozmowie
nikt się nie dowie
spędzone dni
już nam nie pomogą
oboje poszliśmy inna drogą
nie jesteśmy już zgraną załogą
ty wstałaś lewą nogą
dowiedziałem się zdradzałaś
mnie cała dnie ktoś wie
już nie byłem miły
chciałem sobie podciąć
żyły zabrakło mi siły
jest pięknie póki
serce nie pęknie.