Tu jestem…. tu jestem… Krysiu.
Pod twoją gałązką.
Oczka jeszcze twoje zaspane… sam już nie wiem co w tobie
kocham najbardziej…
Tak ! - te dwie maluteńkie gwiazdeczki !
Tu jestem… tu jestem…
Pod twoją gałązką.
A wiesz - już mam wszystko obmyślone !
Upatrzyłem miejsce na gniazdko.
Pod tą dziką gruszą pełno po zimie budulca.
A w ogrodnictwie nieopodal zaczęli już grządki urządzać
i dżdżownic,wszelakich robaczków aż się roi !
Będziesz miała ze mną dobrze, Krystynko.
Dużo gadam, ja wiem… ale staram się być
porządnym, uczciwym ptakiem.
I… nie słuchaj tego, milutka… strasznie
ale to strasznie chcę już być ojcem !!
Tu jestem… tu jestem…
Pod twoją gałązką.
- – - – - – - – - – - -
kwiecień 2013