<br />
tacy więcej skromni z pęczniejącym w ustach<br />
nowotworem wyrzutów zła ubierający<br />
myśli w pomnikowe tandetne formy<br />
nieświadomie tkwiący na dnie<br />
intelektualnej przepaści<br />
<br />
rezygnują<br />
nim<br />
rozpoczną<br />
nowe<br />
poszukiwania<br />
posiadają<br />
tyle<br />
mądrości<br />
ile<br />
trzeba<br />
na<br />
zafundowanie<br />
sobie<br />
cadillaca<br />
<br />
arystokratyczne dłonie<br />
nie zbrukane przyziemnym<br />
pyłem pracy z duszą tkwiącą<br />
w egzystencjalnej bezdomności<br />
chętni reformy świata...a faktycznie...<br />
czekający w kolejce na reformę serca