białe spojrzenie
i mgła
tajemnicza aura
obecności natury
dla wspólnego ja
deszcz kojarzący
dwoje kochanków
liniami papilarnymi
obłoki naszych dni
splecione dłońmi
kalendarza
z mnóstwem kartek
jeszcze niewyrwanych
patrząc przed siebie
dostrzegamy
wędrujące pragnienie
odwzajemnionej miłości