że z satysfakcjonującego seksu raczej nic nie będzie
chodźmy może raczej na stację benzynową
utopić w oktanach niedosyt i zgorzknienie
najlepiej pod ciepłego pieska z tabasco
albo chrusty belgijskie
podobno sami zbierają ziemniaki
może jeszcze dopompuję opony
cud na szczerbatych felgach
a dla pamięci na grób świnki weźmiesz wkłady
do plastikowych lampionów
dałbym ci kiść jarzębin ale znowu zaczniesz marudzić
że nie jarzębin że owoców
że dawno mamy za sobą zabawy w zgniłego jasia
a poza tym brakuje jeszcze kilka tygodni
i wtedy właśnie dam ci je w prezencie