MARCIN---27
Dołączył:2007-08-05 00:12:47
Miasto:mannheim
Wiek:44
Średnia ocen: 0
Głosów: 0
Komentarzy: 3
Pewnego wieczoru raz dziewczę młode poszło nad strumień patrzeć na wodę . Patrzyła słuchała i troszkę śpiewała w strumyku coś tam cichutko pluskało na drzewie gdzieś tam ptaszysko siedziało i wtedy nadszedł chłopak młody który też lubił słuchać tej wody i rzecze tak do tej dziewczyny, witam cię panno piękna i młoda jak ci sie podoba tutejsza woda ? Oj ładne chłopcze macie strumienie jak ci na imię jak cię wołają ? Me imię Marcin tam dalej w gaju ma chatka stoi a ty skąd żeś przybyła ma droga miła czy też żeś wczoraj tutaj błądziła ? Me imię Monika z tego miasteczka codziennie ciągnie mnie tu ta rzeczka a po cóż cię ciągnie ten strumień wody czyżbyś szukała miłosnej przygody? Nie wiem czy tutaj znajdę miłosne pragnienie ale lubię przychodzić nad te strumienie , lubię też być w łonie przyrody a bardzo chętnie tuż koło wody . Dziewczę wznosi ku niemu swe piękne oczy by uwieść chłopaka na uśmiech uroczy , Widząc to chłopak siada bez trwogi by ujrzeć chociaż jej piękne nogi , wdają sie w rozmowę czystą nie winną a potem w miłość dziwną bezwstydną i zaczęli sie kochać tu na tej polanie czekając do rana aż słońce wstanie i tak się spotykali dni i miesiące aż wzięli ślub tu na tej łące ...
Nikt nie dodał pozytywnej oceny do tego utworu.
Nikt nie dodał negatywnej oceny do tego utworu.