Lilią blednie pamięć
Na samotnym kurhanie
oddycham płytko..
Odeszła
Ognia żarem paliła serce,
wznieciła zamieć
Zabrała wszystko..
Odeszła
Przy niej wciąż trwam blisko
umysłu tworem
Środkowonocną projekcją
podpowiek..
Odeszła
nim dojrzało, co kwitło
Tętna galop- na myśl
Wierszem tylko- wspomnienie
Ostatnim zachwytu tchnieniem..