wpadniesz już w głęboki zachwyt
w duszy zabrzmią skrzypce świerszcza
gardło ściśnie wzruszeń skowyt
wiersze płodzi piórem lekkim
nasz poeta zawodowy
każdy uznawany wielkim
ledwo stanie się gotowy
zna on struny serc tajemne
krótko mówiąc... psychologię
jego wersy są przyjemne
i nie wchodzą w filozofię
mdleją damy w łez kałuży
konkurentów zawał kosi
ten kreator słońca, burzy
sławę ponad księżyc wznosi
czasem siada zasmucony
gdy komputer sukces zlicza
chociaż na szczyt wyniesiony
nie ma duszy Mickiewicza
Wizard